środa, 8 kwietnia 2015

Wiosenne Alleluja

Ostatnia praca wielakanocna, a jakoś najbardziej przypadła mi do gustu :)
Jajo podwójnie obszyte -odkąd w miarę opanowałam szycie na maszynie (ŁucznikLove) stało się to prawie moją obsesją. 
Obszywam wszystko co się nie rusza hehe
W lewym górnym rogu widać nawet kawałek kończyny marokańskiej, którą wyczarowałam dzięki gesso i masce.
 Zajączka potraktowałam tuszem i klejem Magic.

Jak Wam się podoba mój pierwszy i ostatni za razem kicuś w tym roku?

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

STOP

"Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie bez mojej wiedzy. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie, napisz."