wtorek, 20 listopada 2012

CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA

Witam serdecznie

Na dziś zaplanowałam dla Was totalną odskocznię od moich papierowych wytworów.

Wielkimi krokami zbliża się cudowny okres świąteczny, podczas którego śpiewanie kolęd, biesiadowanie przy stole to istna przyjemność. 
Warto pamiętać o odpowiednim udekorowaniu wnętrza na tę okazję. 
Wiadomo, że choinka to element podstawowy w każdym domu, jednak idealnym jej uzupełnieniem jest elegancki stoik lub wianek.

Prezentuję Wam wianek świąteczny wykonany własnoręcznie :)
Jest to ozdoba, którą można wykonać w domowym zaciszu z produktów znalezionych np. w lesie takich jak:
  • szyszki,
  • żołędzie,
  • mech,
  • dzika róża.
Dodatkowo do tego projektu wykorzystałam:
  • wiklinowy wianek (można wykonać go również własnoręcznie, jednak mój jest z recyklingu),
  • klej na gorąco,
  • lakier bezbarwny w sprayu,
  • srebrny brokat.
Pierwszym krokiem było zorganizowanie wszystkich niezbędnych produktów. 
Krok drugi to obklejenie wianka dookoła większymi szyszkami, od środka natomiast mniejszymi (bodajże modrzewiowymi).
Gdy klej zastygł i szyszki trzymały się mocno wianka przystąpiłam do kroku trzeciego - malowania (celowałam w szyszki) szyszek bezbarwnym lakierem (który bez problemu można zastąpić lakierem do włosów) i posypywania ich sypkim brokatem w kolorze srebrnym. W razie słabego efektu czynność tę należy powtórzyć. 
Krok czwarty polegał na przymocowaniu pozostałych elementów znalezionych w lesie do suchego wianka:
  • mchu  (niektórzy szczęśliwcy posiadają takowy we własnych ogródkach :)),
  • szyszek,
  • żołędzi,
  • dzikiej róży rosnącej na przydrożnym rowie :P.
Oto efekt końcowy! 
Niestety zdjęcia nie oddają jego prawdziwego uroku, jednak myślę że mimo wszystko zainspirowałam kogoś do wykonania takiego wianka u siebie w domu :)

W środku można postawić np. dużą świecę, która wieczorem będzie ślicznie oświecała wnętrze i klimatycznie nastrajała:)
 Pozdrawiam wszystkich serdecznie :*

Coraz bliżej święta :) :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

STOP

"Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są moją własnością. Nie zezwalam na ich kopiowanie bez mojej wiedzy. Chcesz wykorzystać moje zdjęcie, napisz."